Zima w górach - dlaczego warto?
W zdrowym ciele zdrowy duch
Biały, radośnie skrzący się puch wręcz zachęca natomiast do lepienia bałwanów, rzucania się śnieżkami czy jazdy na saneczkach – i oczywiście nartach czy snowboardzie. Aktywności fizycznej na świeżym powietrzu sprzyja też ukształtowanie terenu, które nawet najkrótszy spacer potrafi zmienić w poprawiający kondycję trening. Specyfika górskiego, krystalicznie czystego powietrza wzmacnia przy tym organizm i sprzyja produkcji endorfin, czyli hormonów szczęścia, ekspozycja na mróz zaś dodatkowo hartuje.Lokalny patriotyzm
Infrastruktura stoków i górskich miejscowości współcześnie nie jest wcale gorsza od tego, co oferują zagraniczne kurorty, nie trzeba za to znać języków obcych, jechać daleko i wykosztowywać się na zimowe wczasy. Bliższe zaś słowiańskiemu sercu widoki okrytych śniegiem pól i lasów, zapierające dech w piersiach bardziej właśnie w górach niż na nizinach, mocniej sprzyjają wyciszeniu umysłu i skutecznemu relaksowi.Górskie SPA
Aby wypocząć jeszcze efektywniej, warto zatrzymać się w miejscu, które oprócz dogodnej lokalizacji oferuje także możliwość skorzystania z sauny, masażu czy innych zabiegów regenerująco-odprężających, czyli innymi słowy – SPA. Świetnym przykładem takiego obiektu jest położony w Szaflarach Borowy Dwór, którego goście na wyciągnięcie ręki mają w dodatku pobliskie termy. Choć tego typu atrakcje dostępne są przez cały rok, to szczególnie zimą nabierają wyjątkowych walorów. Po całym dniu szaleństw na stoku czy pieszych wędrówek pozwalają szybciej wypocząć strudzonym mięśniom i przygotować ciało na kolejny dzień pełen atrakcji, jak również skutecznie rozgrzewają nawet największych zmarzluchów, wraz z mroźnym górskim powietrzem usprawniając zarazem procesy hartowania.Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana