Przygotowanie do przeprowadzki. O czym warto pamiętać?
Miesiąc wcześniej
Powinien on zostać uzgodniony z firmą przeprowadzkową z mniej więcej miesięcznym wyprzedzeniem. W podobnym czasie warto zacząć robić porządki i przegląd dobytku. Rzadko bowiem zdarza się, że do nowego miejsca zabierać trzeba wszystkie posiadane przedmioty. Jeśli w ciągu ostatnich dwóch-trzech lat korzystaliśmy z nich zaledwie parę razy lub wcale – rozważmy ich wyrzucenie, oddanie albo sprzedaż, np. przez Internet.Pakowanie
Rzeczy, które na pewno chcemy zabrać, możemy też zacząć już pakować. Będą do tego potrzebne kartony (średnio 20 sztuk na przeciętne dwupokojowe mieszkanie), worki foliowe o pojemności 100-120 l, szeroka taśma klejąca, folia bąbelkowa i inne tego rodzaju artykuły. Dobra firma przeprowadzkowa – jak choćby SPEC z Łodzi – dostarczy je nam w potrzebnych ilościach, a nawet zajmie się pakowaniem, jeśli nie chcemy tego robić sami. Gdy wolimy dopilnować tej kwestii osobiście, pamiętajmy o zabezpieczeniu delikatnych, kruchych przedmiotów (np. szkła, zastawy, ozdób czy ramek ze zdjęciami) folią ochronną. Drobne rzeczy (np. biżuterię, kosmetyki) umieśćmy w większych pojemnikach, a dopiero potem w kartonach, co ułatwi zarówno przewożenie, jak i późniejsze rozpakowywanie.Im większy porządek, tym mniejszy stres
Aby zachować porządek, podzielmy dobytek na poszczególne pomieszczenia i kategorie, według których przygotujemy poszczególne kartony. Podpiszmy je czytelnie (np. „sypialnia – ubrania”, „kuchnia – przybory”), nie zapominając o oznaczeniu strzałką, gdzie ma się znajdować wierzch danego pudła. Dobrym pomysłem jest też sporządzenie listy kartonów, dzięki której łatwiej będzie ocenić, czy po drodze żaden się nie zawieruszył. Jeden z nich koniecznie przeznaczmy na rzeczy pierwszej potrzeby, a więc takie, których będziemy używać już pierwszego dnia po przeprowadzce. Mogą się tam znaleźć np. ubrania, ręczniki, kosmetyki, kubek, talerzyk, sztućce, piżama, kapcie i szczoteczka do zębów. Stres i zmęczenie sprawiają bowiem, że rozpakowywanie większości rzeczy zostawiane jest zwykle na kolejne dni.O czym jeszcze pamiętać
Zawczasu zaplanujmy także, kto zajmie się w dniu przeprowadzki naszymi dziećmi czy zwierzętami, jeśli jest to konieczne. Gdy część mebli zostawiamy w opuszczanym miejscu, upewnijmy się, że nie zawieruszyły się w nich przedmioty, które chcielibyśmy zabrać ze sobą. Mniej więcej tydzień przed przenosinami zacznijmy opróżniać lodówkę (zwłaszcza z mrożonek i rzeczy, które łatwo się psują) i zabezpieczać rośliny mające jechać z nami. W dniu „zero” natomiast nie zapomnijmy o opróżnieniu skrzynki na listy.Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana