Okna PCV, aluminiowe czy drewniane? Oto jest pytanie!

Stojąc w obliczu wyzwania, jakim jest dobór stolarki okiennej do nowo powstającego lub modernizowanego domu, z pewnością nie raz zadaliśmy sobie to pytanie. Choć decyzja nie należy do prostych, nie ma potrzeby dramatyzować, wszak różnorodność ofert działa tylko na naszą korzyść i dzięki niej jesteśmy w stanie dopasować produkt do własnych potrzeb (i budżetu). Wprawdzie okna PCV, drewniane i aluminiowe z pozoru mogą wydawać się podobne, jednak diabeł tkwi w szczegółach. Nowoczesny design, wysoka estetyka wykonania, termoizolacyjność i odporność na zróżnicowane warunki atmosferyczne to bez dwóch zdań znaki rozpoznawcze wszystkich okien klasy premium. Zatem… na które z nich się zdecydować?

Odwieczny dylemat – okna drewniane czy PCV?

Wbrew pozorom, problem wyboru między oknami drewnianymi czy PCV nie zakończył się w latach 90. ubiegłego wieku, gdy na salony wkroczyły okna PCV, masowo wówczas zastępujące te w drewnianych ramach. Z biegiem czasu i rozwojem technologii drewniana stolarka zyskała na jakości, podobnie z resztą jak „plastiki”. Dziś i jedne, i drugie niczym nie przypominają swoich pierwowzorów i mogą poszczycić się doskonałymi właściwościami termoizolacyjnymi, energooszczędnością, odpornością na zmienne zjawiska pogodowe, a także nowoczesnym designem i funkcjonalnością. Główne różnice dotyczą cech użytych materiałów konstrukcyjnych oraz… ceny.

Drewniane ramy klasy premium powstają najczęściej z sosny, dębu i meranti, jednak możliwa jest również produkcja z wyselekcjonowanych gatunków egzotycznych, takich jak mahoń, teak czy orzech amerykański. O ile drewno sosnowe jest najbardziej popularne, a co za tym idzie – najtańsze, o tyle za wyjątkowe usłojenie i fakturę tego z Afryki czy USA trzeba dopłacić nawet parokrotnie więcej. Niezależnie jednak od wyboru sam fakt, że drewno jest surowcem naturalnym i proekologicznym, podnosi finalny koszt produktu, który znacząco przewyższa cenę okien plastikowych. Dodatkową kwestią jest konieczność pokrycia ram powłokami lakierniczymi zabezpieczającymi przed wilgocią, słońcem i mrozem. Jeśli więc chodzi o kwestie pielęgnacyjne – tu również punkt dla okien PCV, które łatwiej utrzymać w czystości i nie wymagają okresowej konserwacji. 

– Do zwiększenia trwałości wysokiej klasy okien plastikowych wykorzystuje się obecnie m.in. szkło akrylowe acrylcolor – mówi Kamil Woźniak, ekspert firmy OknoPlus. – Pokryte nim profile są odporne na uszkodzenia mechaniczne czy odbarwienia spowodowane działaniem słońca, a także chronią ramę przed deformacją pod wpływem różnicy temperatur. W tym przypadku okna PCV osiągnęły standard przewyższający stolarkę drewnianą, która niezabezpieczona jest bardzo podatna na działanie czynników atmosferycznych – dodaje specjalista. – Dodatkowo, ramy wykonane z PCV mogą przybrać fakturę do złudzenia przypominającą lakierowane drewno i fabrycznie zabezpieczoną. To rozwiązanie dużo bardziej funkcjonalne i opłacalne dla naszych portfeli – zaznacza.

Pamiętajmy jednak, że cena okien zależy od grubości profili, tj. ilości surowca potrzebnego do ich wykonania, a ta z kolei od zastosowanych wkładów szybowych. W przypadku szyb w postaci pakietów dwu- oraz trzykomorowych, które powoli stają się normą, musimy liczyć się z koniecznością wyboru droższego (grubszego) wariantu, zatem drewniane ramy mogą okazać się zbyt kosztowną inwestycją. Rozwiązaniem tego problemu stały się okna aluminiowe, które w wyścigu o ekonomiczny produkt pozostawiają okna drewniane czy PCV w tyle…

Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta – okna aluminiowe święcą dziś triumf!

Projekty nowoczesnych domów opierają się na przeszkleniach XXL, a im większa powierzchnia szkła, tym lepiej. Niezmącone niczym widoki i szyba wyeksponowana do granic dzięki ultra cienkim ramkom, to już standard i efekt, do osiągnięcia którego dąży większość architektów i inwestorów.

O ile wszystkie trzy rodzaje profili umożliwiają dziś tworzenie konstrukcji dużych rozmiarów, o tyle aluminium ze względu na swój niewielki ciężar własny, wytrzymałość oraz ogromną plastyczność jest zdecydowanym championem. Aluminiowe profile nie korodują, nie odkształcają się, nie wymagają dodatkowych czynności konserwacyjnych i wykazują się doskonałą izolacyjnością cieplną, słowem – są znakomitą inwestycją.

Okna drewniane czy aluminiowe, a może okna PCV? Kilka słów o ekologii

W dobie świadomego podejścia do budownictwa przy doborze stolarki powinniśmy kierować się również aspektami ekologicznymi. Rozwój technologii sprawił, że okna drewniane i aluminiowe nowej generacji stanowią dziś „zielone rozwiązania”, po pierwsze ze względu na wykorzystane do ich produkcji materiały dające się łatwo przetwarzać. Surowce podlegające recyclingowi są obecnie (i z każdym kolejnym rokiem będą coraz bardziej) na wagę złota, a obróbka wtórna drewna czy aluminium pozwala znacząco ograniczyć zużycie energii i zmniejszyć ślad węglowy, za co podziękuje nam nie tylko planeta, ale i następne pokolenia. Ekologiczne okna jakości premium mają także za zadanie zapewniać maksymalną termoizolację obiektu i troszczyć się o komfort termiczny mieszkańców. Skrojona na miarę stolarka i jej komponenty zatrzymują ciepło wewnątrz, przez co dom staje się samowystarczalny pod względem ogrzewania i zapotrzebowania na energię. Tym samym oszczędzamy pieniądze, które musielibyśmy przeznaczyć na pokrycie rachunków. – Zgodnie z obowiązującymi od 1 stycznia Warunkami Technicznymi, współczynnik izolacji cieplnej okien nie może przekraczać 0,9 W/m²K, by bilans termiczny budynku był korzystny – mówi Kamil Woźniak, ekspert firmy OknoPlus. – Dostępne w naszej ofercie okna PCV i okna aluminiowe, takie jak SwissForm Activ czy Reveal, cechuje Uw na poziomie 0,7 W/m²K, a więc dużo niższy, niż wymagany. To doskonały przykład na to, że produkty wysokiej jakości są rozwiązaniem przyszłości i będą spełniać normy, nawet gdy te ulegną większym zaostrzeniom – dodaje

Praktyczne i piękne – okna idealne istnieją!

Choć wybierając okna powinniśmy kierować się pragmatyzmem, to jednak pod względem designu nowoczesne okna aluminiowe, okna drewniane czy PCV również pokazują klasę.

Profile drewniane są bez wątpienia ponadczasowe. Ocieplą każde wnętrze i dodadzą mu kojącej przytulności. Ręcznie rzeźbione i szlifowane ramy z uwydatnionymi słojami doskonale wpiszą się w rustykalną estetykę, w mniej ozdobnej odsłonie będą pasować do stylu minimalistycznego – choć w tym przypadku okna PCV lub aluminiowe będą mocnymi kontrkandydatami.

W stronę okien PCV i ALU w rozmiarach XXL spoglądamy coraz śmielej, urzeczeni ich monumentalnością, prostotą i eleganckim wyglądem. Aby podkręcić efekt WOW, jaki wywołują, możemy spersonalizować produkt i nadać mu wyjątkowy charakter. – Białe ramy PCV czy metaliczne srebro aluminium to obecnie tylko jedna z opcji. Producenci oferują dziś możliwość pokrycia powierzchni profili specjalną powłoką w dowolnym kolorze z palety RAL, o matowym bądź błyszczącym wykończeniu, w bikolorze czy nawet drewnopodobną – mówi Kamil Woźniak, ekspert firmy OknoPlus. – Dzięki temu zyskujemy perfekcyjnie dopasowane do fasady okna, stanowiące prawdziwą wisienkę na torcie elewacji lub wręcz przeciwnie: mocny, barwny akcent wyróżniający się na tle bryły budynku – podpowiada specjalista.

Jak widać, wybór między oknami drewnianymi czy PCV lub oknami aluminiowymi zależy głównie od naszych preferencji, projektu budynku i budżetu, którym dysponujemy. W oknach klasy premium doskonały styl i dbałość o detale przenikają się z najlepszymi parametrami termoizolacyjnymi, energooszczędnością oraz dbałością o użytkownika i środowisko – niezależnie od rodzaju profili.