Posiadasz ogrzewanie podłogowe? Zdecyduj się na posadzkę z żywicy

Ogrzewanie podłogowe to prawdziwy komfort. Ciepła podłoga, która w dodatku ogrzewa pomieszczenie – brzmi niemal jak ideał! Nic dziwnego, że wiele osób decyduje się na to rozwiązanie. Należy jednak mieć na uwadze, że różne typy podłóg różnie współpracują z ogrzewaniem. Czy posadzki z żywicy zdają egzamin? Jak wypadają na tle innych podłóg? Sprawdzamy!

Ogrzewanie podłogowe – grzej i nie przepłacaj

Głównym parametrem technicznym, który powinien nas interesować, gdy wybieramy podłogę odpowiednią do ogrzewania, jest współczynnik przenikalności cieplnej U. Im wyższy, tym lepiej podłoga przewodzi ciepło, mniej go blokuje i więcej udziela otoczeniu. Rozrzut wartości współczynnika U przy poszczególnych typach podłóg jest bardzo duży.

Jak powiedział nam ekspert z firmy www.ogrody-db.pl, specjalizującej się m.in. w posadzkach żywicznych: Szacuje się, że terakota o grubości 1 cm przewodzi ciepło ponad 4 razy lepiej niż dębowa mozaika o grubości 8 mm. Może się więc okazać, że niewłaściwie dobrana posadzka znacznie podniesie koszty ogrzewania i będziemy musieli przepłacać, aby utrzymać w domu odpowiednią temperaturę.

Jak różne typy podłóg współpracują z ogrzewaniem podłogowym?

Współczynnik przenikania cieplnego, choć istotny, nie powinien być brany pod uwagę bezkrytycznie. Ciepło różnie wypływa na poszczególne materiały, dlatego nie każda podłoga nadaje się do ogrzewania. Najgorzej w tym porównaniu – zarówno pod względem przewodzenia ciepła, jak i reagowania na działanie temperatury – wypada drewno. Pod wpływem ciepła traci ono wilgotność i obkurcza się. Jeżeli koniecznie chcemy mieć ogrzewaną drewnianą podłogę, powinniśmy wybierać gatunki niskoskurczowe, jednak wciąż pozostaje to kiepska inwestycja, bo drewno zatrzyma znaczną część ciepła. Nieco lepiej wypadają drewniane panele specjalnie przeznaczone do ogrzewania podłogowego. Są one montowane na specjalnym podkładzie, a przy krawędziach zamiast kleju stosowane są zatrzaski. Te dodatkowe elementy podnoszą koszty, a wciąż efekt nie będzie tak dobry, jak np. w przypadku wykładzin elastycznych. Lepszym rozwiązaniem wydaje się posadzka żywiczna, np. poliuretanowa. Jest ona odporna na działanie temperatury, a jednocześnie jej niewielka grubość sprawia, że ciepło nie jest nadmiernie blokowane. Jej współczynnik U jest wyższy niż w przypadku drewna, ale niższy niż w przypadku kamienia i ceramiki. Jeżeli zależy nam na trwałości podłogi, a jednocześnie z jakichś względów nie chcemy mieć w pomieszczeniu podłogi ceramicznej lub kamiennej, posadzka z żywicy będzie rozsądnym kompromisem.