Jakie środki pomagają w zwalczeniu ćmy bukszpanowej?

Ćma bukszpanowa to gatunek inwazyjny, który przywędrował w nasze rejony z Azji. Sam owad prezentuje się dosyć niepozornie, jednak to jego larwa jest w stanie wyrządzić wiele szkód, zwłaszcza w różnych gatunkach bukszpanu. Nierzadko zjada ona liście wraz z pędami. Na szczęście są w sprzedaży środki do walki z tym uporczywym szkodnikiem. Niekiedy jest możliwe pozbycie się ich za pomocą domowych sposobów? Jak zwalczać ćmę bukszpanową?

Jak groźna jest ćma bukszpanowa?

Dorosła ćma bukszpanowa nie stanowi konkretnego zagrożenia. Za to jej poczwarki, zwłaszcza dorosłe gąsienice zazwyczaj dokonują dużych szkód. Skutkiem żerowania larw są bukszpany pozbawione liści. Rośliny szybko wysychają i zamierają. Wygląda to bardzo źle i nie stanowi ozdoby ogrodu. W tym momencie trudno jest pozbyć się szkodnika. Na szczęście w miejscach takich jak hurtownia PROMEX, można znaleźć wiele środków, za pomocą których daje się uwolnić bukszpany od szkodnika. Naturalnie nie warto czekać, aż ćma bukszpanowa w widoczny sposób zniszczy wszystkie rośliny. Jednak w przypadku pojawienia się, chociaż jednego dorosłego osobnika, warto pomyśleć i środkach zaradczych. Zarówno dorosłe owady, jak i larwy są trudne do dostrzeżenia, jednak gdy ogrodnik obserwuje dokładnie swoje rośliny, to jest to możliwe. Dodatkowo, jeżeli widzi u sąsiada bukszpany w złym stanie, to jest raczej pewne, że stoi za tym ćma bukszpanowa, która w końcu przywędruje.

Jak zwalczać ćmę bukszpanową?

W sklepach i hurtowniach ogrodniczych dostępne są liczne preparaty na ćmę bukszpanową. Są to środki chemiczne zawierające takie substancje jak acetamiprid lub lambda-cyhalotryna. Opryski należy wtedy wykonywać wiosną, w marcu lub kwietniu. Innym sposobem jest oprysk biologiczny. Wtedy środek zawiera odpowiednie bakterie, które zaczynają działać po trzech dobach. Ich główna zaleta to bezpieczeństwo dla innych roślin i zwierząt. Domowym sposobem na pozbycie się ćmy bukszpanowej jest oprysk z szarego mydła, które ściera się na tarce i miesza z wodą w odpowiednich proporcjach. Ten sposób polecany jest również przy innych szkodnikach. Jeżeli więc oprócz ćmy w ogrodzie są jeszcze przędziorki albo mszyce, to szare mydło jest jak najbardziej pomocne. Niektórzy ogrodnicy z powodzeniem stosują też gnojówkę z wrotyczu.