Czy tapety zmywalne można malować?

Często takie właśnie pytanie zadają sobie osoby, które zauważyły na ścianach w swoim mieszkaniu niezbyt ładnie wyglądające żółte ślady powstałe skutek działania promieni słonecznych. To wtedy właśnie zapada decyzja o odświeżeniu mieszkania. Aby jednak uniknąć problemów wynikających z niedostatecznie trzymającej się pomalowanej tapety farby, warto najpierw zorientować się, jakiego rodzaju farbę możemy położyć na tapetę, którą mamy aktualnie na naszych ścianach.

Kiedy należy malować tapetę, a kiedy całkowicie ją usunąć?

Decyzję o malowaniu bądź całkowitym usunięciu tapety warto podjąć opierając się na opinii fachowca, który okazuję się często bardzo pomocny w rozwiązaniu tego dylematu. Pierwszym krokiem w takiej sytuacji jest wzrokowe ocenienie stanu, w jakim aktualnie nasza tapeta się znajduje. Tapety na ścianę charakteryzują się bardzo dużą podatnością na zmieniające się warunki atmosferyczne, dlatego tapeta zaniedbana lub położona oryginalnie w sposób bardzo nieprofesjonalny może nie nadawać się do odświeżenia. Często jest to spowodowane zbyt dużymi obszarami, na których nasza tapeta odkleja się od ściany lub nawet jest podarta. Oczywiście oczyszczenie ścian do stanu surowego będzie wiązało się z dużo większymi problemami i kosztami. Wiąże się to z takimi operacjami jak samo zrywanie tapet czy kładzenie gładzi. Uciążliwe może w tym przypadku okazać się również tynkowanie. Jeśli nie jesteśmy pewni co do naszych umiejętności w zakresie malowania ścian, to wiele firm lub prywatnych wykonawców oferuje bardzo tanie usługi tego typu.

Czym malować konkretne rodzaje tapet?

Wśród polskich mieszkań zróżnicowanie tapet jest bardzo duże, dlatego prawie każdy sklep z tapetami posiada w swojej ofercie odpowiednie farby, przeznaczone do malowania konkretnych rodzajów tapet. Pierwszym rodzajem tapet są wspomniane w tytule tapety winylowe. Przez producentów jest ona często nazywana tapetą do malowania. Malowanie takiej tapety nie jest zbyt skomplikowane, jednak zajmuje znaczną ilość czasu. Specjaliści mówią, że tapetę winylową powinno malować się akrylową farbą gruntującą, czyli zupełnie inaczej jak ma to miejsce w przypadku tapety we wzory. Po pomalowaniu tapety winylowej pierwszą warstwą farby, powinniśmy odczekać kila godzin a następnie położyć na naszą tapetę drugą warstwę farby, tym razem już powierzchniowej. W ten sposób uzyskamy pewność, że nasza farba będzie się dobrze trzymać i nie będziemy musieli powtarzać całej operacji. Za jedną z najtrudniejszych tapet do malowania uchodzą tapety na flizelinie. Nawet po kilkukrotnym pomalowaniu ścian, na których znajduję się owa tapeta, mogą wystąpić liczne przejaśnienia. Nie trzeba chyba nikogo w tym wypadku przekonywać, że będzie to wyglądało dosyć nieestetycznie. Bardzo pomocne, aczkolwiek nie dające stuprocentowej gwarancji, może okazać się wcześniejsze zagruntowanie odpowiednim preparatem. O taki preparat możemy zapytać się w dobrym sklepie z farbami.

Korzyści wynikające z pomalowania tapety

Pomalowanie naszej tapety to oczywiście ogromna oszczędność czasu. Decydując się na takie właśnie rozwiązanie, unikniemy mniejszych lub większych kosztów, co pozwoli nam na zaoszczędzenie kilku gorszy w naszym domowym budżecie. Jak już wspominaliśmy wcześniej, do pomalowania konkretnego rodzaju tapet konieczny będzie zakup odpowiedniej farby. Nie zawsze musi to się jednak wiązać z dużymi wydatkami. Tapety zmywalne charakteryzują się tym, że można je odnowić w bardzo łatwy sposób za pomocą jedynie zwykłej farby emulsyjnej. W trakcie malowania mogą na powierzchni malowanej tapety wystąpić drobne pęcherzyki, których absolutnie nie powinniśmy się obawiać, ponieważ znikną one po wyschnięciu. Tapety papierowe natomiast są mniej trwałe niż inne rodzaje tapet, dlatego w trakcie procesu malowania mogą bardzo łatwo ulec różnym mechanicznym uszkodzeniom. Decyzja, czy malować tego rodzaju farbę, powinna być podjęta przede wszystkim ze względu na stan, w jakim aktualnie tapeta się znajduje. Pomalowanie tapety uszkodzonej czy podartej może prowadzić do powstania nierówności na naszej ścianie tuż po samym procesie malowania.