Mieszkanie a kryterium lokalizacji

Lokalizacja nowego mieszkania powinna być atrakcyjna. Tylko co to właściwie znaczy? Czy oznacza to blisko do pracy lub centrum miasta? Jak lokalizacja mieszkania może wpływać na poziom komfortu, który odczuwa właściciel nowego lokum? Na te i inne pytania postaramy się znaleźć odpowiedź w niniejszym artykule. Zapraszamy do lektury.

Centrum czy obrzeża?

Na początek zastanówmy się, czy warto mieszkać w centrum, czy lepiej jednak przeprowadzić się do odleglejszych dzielnic? Mieszkanie w centrum lub jego najbliższych okolicach ma do zaoferowania sporo korzyści kupującemu. Przede wszystkim jest to bliskość do najważniejszych miejsc, jak urzędy i centra administracyjne, sklepy i punkty usługowe, placówki edukacyjne, kulturalne i rozrywkowe. Ponadto mieszkanie w centrum to duża dostępność linii komunikacyjnych, co umożliwia podróż nie tylko w obrębie miasta, ale też i wyjazd poza nie przy pomocy transportu publicznego. Mieszkanie w centrach miast niesie również za sobą ograniczenia. Spytaliśmy o nie eksperta z firmy deweloperskiej EKOBUD. – Inwestycje ulokowane w centrum lub sąsiadujących z nim dzielnicach nie zapewniają mieszkańcom tak wszechstronnego komfortu, jakby się wydawało – mówi ekspert. – Mają oczywiście swoje zalety, ale przesłaniają je takie niedogodności, jak obecny wciąż hałas, duże natężenie ruchu kołowego, brak przestrzeni, smog atmosferyczny i elektryczny czy niewielka dostępność do terenów zielonych. Mieszkania w inwestycjach ulokowanych w centrum mają też istotnie wyższą cenę – komentuje ekspert. Dlatego nowe inwestycje powstają najczęściej w bardziej odległych rejonach aglomeracji, gdzie łatwo jest o pozyskanie działek, a teren można w pełni dostosować do potrzeb mieszkańców powstających budynków. Ale nie tylko tam.

Jeśli nie aglomeracja – to co?

Coraz częściej deweloperzy na miejsce swojej nowej inwestycji wybierają miejscowości sąsiadujące z aglomeracjami. Rozwiązanie takie zagwarantuje mieszkańcom sporo korzyści: sąsiednia gmina ma zazwyczaj doskonałe połączenie komunikacyjne z aglomeracją, tak drogowe, jak i przy pomocy transportu publicznego. Kupując mieszkanie w sąsiadującej miejscowości możemy komunikacją miejską lub koleją z łatwością dotrzeć do pracy w czasie, który normalnie spędzilibyśmy stojąc w korkach jadąc z oddalonych dzielnic do centrum. Do tego inwestycja położona jest w okolicy, w której wszystkie niezbędne do życia usługi są dostępne bez kolejek (co jest powszechne w centrach miast). Ważna jest także cena danego lokalu – inwestycja w Warszawie będzie o wiele droższa, niż np. mieszkania w Brwinowie. Sąsiadujące z aglomeracjami miejscowości gwarantują również życie w mniejszej, bardziej zgranej wspólnocie mieszkańców: w aglomeracjach jest duży poziom anonimowości, podczas gdy w mniejszej miejscowości szybko zostaniemy zapamiętani w lokalnym sklepie, urzędzie czy w szkole. Pozostaje jeszcze kwestia otoczenia – w małych miastach o wiele łatwiej o tereny zielone i otwartą przestrzeń, co sprzyja relaksowi po pracy. A jeśli akurat trzeba jakiejś rozrywki, która nie jest dostępna na terenie takiej miejscowości – jest ona tuż za granicą gminy – w sąsiedniej aglomeracji.